Zapachy, które nas otaczają są w stanie skutecznie poprawić samopoczucie, dodać nam energii i sprawić, że poczujemy się lepiej – nie tylko psychicznie, ale i fizycznie. Możemy przekonać się o tym podczas spaceru po łące, lesie lub ogrodzie, jeśli zaś nie mamy możliwości opuszczania centrum miasta tak często, jak byśmy sobie tego życzyli, z pomocą przychodzi nam aromaterapia. Warto poznać ją lepiej i przekonać się, jak bardzo może nam pomóc.
Czym jest tak naprawdę aromaterapia?
Aromaterapia to termin stosowany podczas opisywania terapii z wykorzystaniem zapachów znanych z tego, że kojąco wpływają nie tylko na nasze ciało, ale i na umysł. Od lat jest z powodzeniem wykorzystywana przez zwolenników medycyny naturalnej. Aromaterapia bazuje na olejkach eterycznych. Mogą być one wprowadzane do organizmu bezpośrednio przez drogi oddechowe, bardzo popularne jest jednak również dostarczanie ich organizmowi poprzez skórę, podczas kąpieli lub masażu.
Aromaterapia ma długą tradycję. Archeologowie są zdania, że w Chinach stosowana była nawet dwa tysiące lat przed naszą erą, na co wskazują choćby odnajdowane przez nich antyczne zielniki. Mieliśmy z nią do czynienia także w starożytnym Egipcie, w Indiach oraz w Babilonie. Leczenie roślinami wspierał także Hipokrates, a i starożytni Rzymianie nie stronili zarówno od aromatycznych roślin, jak i ziół.
Jakie zastosowanie ma aromaterapia?
Osoby, które zawodowo zajmują się aromaterapią zwracają uwagę na to, że olejki eteryczne są w stanie przywrócić równowagę umysłu i ciała. Ich atutem jest jednak również to, że pobudzają układ odpornościowy przypominając organizmowi, że wcale nie jest bezradny w obliczu zagrożenia z zewnątrz. Aromaterapia daje się poznać także jako sposób na radzenie sobie z licznymi dokuczliwymi dolegliwościami zwalczając choćby stres, bezsenność i stany niepokoju. Poleca się ją także jako uzupełnienie leczenia konwencjonalnego. Każdy olejek eteryczny ma nieco inne właściwości, może więc zwalczać mikroorganizmy, bakterie, wirusy oraz grzyby. Pamiętajmy jednak, że aromaterapia nie powinna zastępować wizyty u lekarza.
Jak stosować olejki eteryczne?
Choć każdy olejek eteryczny ma nieco inne przeznaczenie, najważniejsza zasada aromaterapii mówi o tym, aby sięgać przede wszystkim po te zapachy, które nam samym wydają się najbardziej atrakcyjne. Nie należy też przesadzać z łączeniem olejków ze sobą. Nie ma w tym nic złego, jeśli jednak zmieszamy więcej niż pięć różnych zapachów, zamiast ukojenia możemy poczuć rozdrażnienie. Warto też pamiętać, że nawet te olejki eteryczne, które mają szczególnie piękny zapach, nie powinny być stosowane doustnie. Przed pierwszą kąpielą wskazane jest też wykonanie prostego testu uczuleniowego polegającego na wtarciu kropli olejka za uchem. Jeśli pojawi się reakcja alergiczna albo uczucie dyskomfortu, najlepiej zrezygnować z jego stosowania.
Po jakie olejki sięgać?
Najpopularniejszym olejkiem przeznaczonym do zabiegów aromaterapii jest olejek lawendowy. Pozyskuje się go ze świeżych główek kwiatów lawendy, a choć jego znakiem rozpoznawczym jest przede wszystkim oszałamiający zapach, nie da się ukryć, że nie jest on wcale jedynym atutem tego rozwiązania. Olejek lawendowy znany jest z tego, że przywraca równowagę organizmowi, przyspiesza proces gojenia się ran, oraz doskonale radzi sobie z oparzeniami słonecznymi. Ma też działanie przeciwbólowe, co docenią zwłaszcza osoby zmagające się z bólami reumatycznymi.
Innym olejkiem, którym warto się zainteresować jest olejek pozyskiwany z młodych pędów i kwiatów mięty pieprzowej. Tu również na uwagę zasługuje pobudzający zapach, kąpiel z udziałem olejka miętowego ma jednak również właściwości przeciwbólowe, odświeżające oraz antyseptyczne. Olejek miętowy jest zalecany między innymi w leczeniu chorób dróg oddechowych, doskonale radzi sobie jednak również ze schorzeniami układu trawiennego. Pomaga zarówno przy mdłościach, jak i w walce z uczuciem niestrawności, a ponieważ pomaga w uzyskaniu lepszej koncentracji, jest znakomitą propozycją dla tych osób, które czeka duży wysiłek, tak fizyczny, jak i umysłowy.