Znając moje fascynacje wszystkim, co naturalne i łączące nas z siłami natury, pewnie nie dziwi Was moje zainteresowanie wpływem faz księżyca na naszą urodę. Czy fazy księżyca rzeczywiście mają wpływ na naszą skórę, włosy czy paznokcie? Właśnie ten temat postanowiłam dzisiaj poruszyć, opierając się na swoich doświadczeniach i dostępnych badaniach.
Fazy Księżyca a nasza uroda – czy to ma sens?
Na pierwszy rzut oka, idea, że fazy księżyca mogą wpływać na naszą urodę, może wydawać się nieco dziwaczna. W końcu, jak coś tak odległego jak Księżyc miałoby wpływać na nasze ciało? Ale pomyślcie o tym w ten sposób – jeśli Księżyc jest w stanie wpływać na pływy oceanów, to dlaczego nie miałby wpływać na nasze ciała, które są w około 60% złożone z wody?
Jakie są fazy księżyca?
Fazy księżyca to różne etapy cyklu księżycowego, które obserwujemy z Ziemi. Cykl ten trwa około 29,5 dnia i obejmuje nowiu, pierwszą kwadrę, pełnię i ostatnią kwadrę.
Jak fazy księżyca wpływają na naszą urodę?
- Nów: W czasie nowiu, siła przyciągająca Księżyca jest najmniejsza, a nasze ciało najlepiej wchłania składniki odżywcze. To idealny czas na głębokie odżywianie skóry i włosów, na przykład za pomocą maseczek czy olejków. Ja zwykle wykorzystuję ten czas na zrobienie głęboko odżywiającej maseczki do włosów z olejkiem rycynowym.
- Pierwsza kwadra: W tym okresie, Księżyc zaczyna zwiększać swoją siłę przyciągającą. To dobry moment na zabiegi, które mają na celu pobudzenie wzrostu – na przykład masaż skóry głowy, który pobudza krążenie i przyspiesza wzrost włosów.
- Pełnia: W czasie pełni Księżyca, siła przyciągająca jest największa. To doskonały czas na oczyszczanie skóry i detoksykację organizmu. Ja zazwyczaj korzystam z tego czasu na peelingi skóry głowy i ciała, aby usunąć martwe komórki skóry i pobudzić odnowę.
- Ostatnia kwadra: W tej fazie, siła przyciągająca Księżyca maleje. To idealny czas na relaks i regenerację. Ja zazwyczaj korzystam z tego czasu na długie, relaksujące kąpiele i medytację.
Podsumowując, choć fazy księżyca i ich wpływ na naszą urodę mogą wydawać się tematem nieco egzotycznym, ja dostrzegam w nim coś więcej – połączenie z naturą i jej rytmami. Oczywiście, nie oznacza to, że musimy ślepo podążać za cyklem księżycowym. Ważne jest, aby słuchać swojego ciała i dostosować swoje rutyny pielęgnacyjne do indywidualnych potrzeb. Ale jeśli podobnie jak ja jesteście ciekawi, jak naturalne rytmy mogą wpłynąć na Waszą urodę, polecam wypróbować pielęgnację zgodną z fazami księżyca. Może to być fascynująca i odkrywcza podróż!