Trudno o większego sprzymierzeńca w walce z cellulitem niż peeling kawowy. Zdają sobie z tego sprawę wszyscy producenci kosmetyków, znalezienie peelingu na półkach drogerii nie jest więc trudnym zadaniem. Skoro jednak wszystkie składniki niezbędne do jego przygotowania możemy znaleźć w domowej kuchni, dlaczego nie mielibyśmy zająć się przygotowaniem go samodzielnie?
Peeling kawowy i jego zalety
O domowych sposobach na cellulit mówi się już od dawna. Zwraca się przy tym uwagę, że ich znaczenie jest szczególnie duże, gdy w grę wchodzi profilaktyka. Nawet nie mając problemów ze skórką pomarańczową warto więc dbać tak o pośladki, jak i o ramiona i uda. Można robić to na wiele sposobów, a peeling kawowy uchodzi za jeden z najskuteczniejszych. Oczywiście, trudno oczekiwać, że zastosowanie peelingu sprawi, że pozbędziemy się cellulitu z dnia na dzień. Jego eliminacja jest wypadkową wielu czynników, wśród których duże znaczenie ma dieta bogata w antyoksydanty oraz odpowiednia ilość wypijanej wody. Pewne jest jednak to, że regularne masaże z wykorzystaniem szorstkiej rękawicy i peelingu kawowego poprawią mikrokrążenie i przyspieszą tempo, w jakim dochodzi do pozytywnych zmian. Kofeina nie tylko poprawia ukrwienie skóry, ale również prowadzi do rozszerzenia naczyń krwionośnych. Jej atutem jest także to, że skutecznie pobudza proces lipolizy polegający na rozpadzie komórek tłuszczowych.
Peeling kawowy krok po kroku
Istnieje co najmniej kilka interesujących przepisów na peeling kawowy. Ten najmniej skomplikowany zakłada użycie trzech łyżek mielonej kawy, dwóch łyżek gorącej wody oraz dwóch lub trzech łyżek oliwy z oliwek. Ta ostatnia może być zastąpiona olejkiem arganowym, a w ostateczności – każdym innym, który w danym momencie znajduje się pod ręką. Przyda nam się też pół łyżeczki mielonego cynamonu, który – działając w sposób zbliżony do kawy – jest w stanie nie tylko poprawić ukrwienie skóry, ale również przyspieszyć proces jej oczyszczania się z toksyn.
Gdy wszystkie składniki są już przygotowane, możemy zalać mieloną kawę gorącą wodą, a następnie chwilę poczekać. Potem należy dodać olej oraz cynamon i starannie zamieszać wszystkie składniki. Peeling najlepiej jest wcierać w skórę kolistymi ruchami w szczególny sposób koncentrując się na tych jej partiach, które są zagrożone cellulitem. W bardziej zaawansowanej wersji przepisu znajdują się też zmielone nasiona konopi, otręby owsiane, a także olejek cynamonowy oraz pomarańczowe. Jeśli dodamy do niego kilka kropel witaminy E (można kupić ją w sklepach z profesjonalnymi kosmetykami), peeling dłużej zachowa świeżość.